Komentarze: 2
Dobra przyznaje się, ot, tak poprostu przynaje się - potrzebuje kogoś. Potrzebyje faceta, żeby z nim wychodzić w soboty,piątki i wogóle, żeby się trzymać za ręcę, śmiać się z głupot, rozmawiać o niczym, przychodzić do siebie i siedzieć nic nie mówiąc, żeby móc patrzeć w jego oczy, żeby mi prawił komplementy, żebym dostawała kwiaty, żeby mieć naszą piosenkę, żeby ciotka wreszcie się odczepiła odemnie, bo będe mieć chłopaka, żeby poprostu móc spławić kolesia-durnia tekstem, że mam chłopaka, żeby koleżanki mi zazdrościły, żeby czuć się szczęśliwą, żeby każdy dzień był optymistyczny, bo on będzie myślał o mnie a ja o nim, żeby móc za nim tęsknić w każdej sekundzie, żeby móc się kłucić o głupstwa, a potem słodko się godzić, żeby siedzieć razem na fotelu jednoosobowym w pubie, żeby go kiziać po dłoni, żeby się całować 12 razy na godzinę, żeby poznawać jego znajomych, żeby pokochać jego wady, żeby on zaakceptował mnie, żeby codziennie wstwało słońce bo wiem że mam jego, żebym miała z kim chodzić na łzawe filmy, żeby móc się wypłakać na jego ramieniu i ponarzekać na cały świat, żeby mieć dla kogo zakładać mini, żeby móc chodzić na nocne spacery z psem, żeby mieć z kim chodzić na wesela, żeby mieć z kim spędzać walentynki, żeby mieć dla kogo robić spagetti i zapalać świece na romatyczny wieczór, żeby móc się z nim kochać całą noc, żeby zabierał mnie na niesamowicie tuczące ciastka z kremem i nie mówił mi że zgrubne od nich, żeby móc mieć się z kim przekomarzać, żeby puszczać mu smsy i sygnały o 3 w nocy, żeby otrzymywać głupie smsy i telefonu z jednym hasłem, żeby mieć się do kogo przytulić, żeby mieć jego zdjęcie w ramce w kształcie serca, żeby mieć dla kogo sexi tańczyć na imprezach, żeby zawsze otrzymywać od niego dobre rady, żeby mówił mi jak to pięknie dzisiaj wyglądam, żeby mieć z kim oglądać zachody słońca, żeby móc z kim wyjeżdrzać nad morze i na ferie w góry, żeby robić wszystko razem, żeby móc znaleśc złoty środek pomiędzy wytrzymaniem z sobą a pobyciem troszkę razem, żeby móc z kim śpiewać karaoke, żeby iść z naszymi znajomymi na wilekie imprezy a potem odłączyć się od nich, żeby być sam na sam, żeby móc mieć dla kogo zapalać wszystkie moje świeczki w pokoju, żeby móc mieć z kim słuchać romantycznych ballad, żeby dawać mu głupie prezenciki, żeby dostawać od niego głupiutkie prezenciki, żeby iśc do jego rodzicówna uroczsyt niedzielny obiad... od tak poprostu chce mieć faceta, heh