Archiwum listopad 2005


lis 29 2005 29 listopda 2005 roku, dzień przed jego...
Komentarze: 4

 

white_rabbit*k* : :
lis 29 2005 ... niech, żyje kawa ...
Komentarze: 1

... Nie umiem się przyznać do błędów, jakichkolwiek jakie popełniam, poprostu nie umiem, ba, nie chce się nauczyć, poprostu nie odczuwam takiej potrzeby. Jasne, zdarza mi się przyznać, ale przychodzi mi to z niekłamanym trudem. Poprostu nie chce nigdy przyznać, że coś jednak możę byc nie tak jak myśle, nawet nie chodzi o to, ze jesetm zamknięta na swoje poglądy, bo jest odwrotnie, ale samoistnie ngdy nie powiem - "dobra, to był mój błąd i bardzo mi przykro"...

white_rabbit*k* : :
lis 28 2005 Natasha Bedinfield - I bruise easily
Komentarze: 0

I bruise easily
so be gentle when u handle me
Theres a mark you leave
Like a love heart carved on a tree
I bruise easily
Cant stratch the surface
without moving me easily
I bruise easily
I bruise easily


Anyone wo can touc you
can hurt you or heal u
Anyone who can reach you
can love you or leave u

So be gentle...

white_rabbit*k* : :
lis 27 2005 ... rozmowa na przerwie z kolega z pracy...
Komentarze: 1

-Kasiek, ty to teraz sama jesteś, no w sensie, że nie jesteś teraz z nikim?-
-Nie nie jestem, a co masz dla mnie jakąś popozycjie, aż się boje pytać normalnie?-
-Nie no, wiesz, ja jestem z (X), ale tak tylko, bo mnie ciekawiło?-
-No, skoro Cię ciekawiło, to już wiesz, że nie jestem.-
-Tak tak... taraz już wiem-
-Paweł, słuchaj co ty kombinujesz, bo coś czujesz, że to nie jest tak luźna rozmowa-
-Ja co ty, ja mam rączki tutaj-
-Napewno?-
-Napewno, napewno.-

...

-Bo mnie cholera zaraz poskręci, czemu ty z nikim nie jesteś?!?!?!?-
-Jeny Paweł, no nie wiem, jakoś tak wyszło.-
-No bo mnie szlak trafia, jak widze takie marnotrastwo!-
-Hehe, dzięki,ale no bez przesady-
-Spoko, wiesz bo wczoraj byli u mnie kumple, na sklepie...-
-No wiem widziałam.-
-No właśnie i pytalni się o ciebie...-
-O mnie!?-
-Nop, ale stwierdzili, że nawet nie będa startować, bo za wysokie progi jak dla nich... kur laska co ty masz w sobie takie coś, że normalnie faceci to się wtydzą...
-Nie no, wkręcasz mnie?-
-Eee, no powaga, stwierdzili, że tobie to nawet kasa nie zaimponuje, to oni odpadają, a szkoda.-
-Eh, Kasiek, nie ma kurcze sprawiedliwości na świecie, skoro wszyscy faceci to tchórze, no oprócz mnie, łoczywiście-
-Heheh, łoczywiście, a no nie ma...-

  No i ja się już kompletnie rozłożyłam, załamałam i ogólnie - bo przecież najwyraźniej nie ma sprawiedliwości na świecie - buhuhu. 


white_rabbit*k* : :
lis 25 2005 ... ledwo widzę na zmęczone ślepka, ale...
Komentarze: 1

... nogi mi wchodzą w tylnią część ciała,oczy to dwie zaczewienione kuleczki, a oni mnie jeszcze ciągna na jakąś imprezę, a paszoł won! I to gdzie na drugi koniec miasta, trzy miasta od mojego, na "wyczesaną domóweczkę", a mowy nie ma, nie mam sań św. Mikołaja czym ja potem wróce. Pikole nie jadę, polece ze znajomymi do baru, na piwko i tyle... i tak pewnie długo nie posiedzę (dobra komu ja to wmawiam,wiem, że będzie na odwrót). Przecież trzeba myśleć przyszłościowo i trzeźwo, przecież na 8 do pracy a potem Ewentualnie na wykłady... cóż najwyżej kolejny poranek w pracy na poimprezowym trampku... i niech żyje życie ;)

white_rabbit*k* : :