Komentarze: 4
"... Wiara plus nadzieja to klucz do furtki możliwości ... "
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
"... Wiara plus nadzieja to klucz do furtki możliwości ... "
A całujcie się wszyscy! Jest sobota wieczór, a ja co jakieś pół godziny dostaje sms'a od znajomych typu; "No cześć jak tam zdrówko, już lepiej?, bo ja się bawie tu i tu z tym, albo z tamtym! szkoda, że jesteś chora i Cię tu nie ma"- no bo mnie chyba zaraz szlak trafi. Tak ja wiem, że oni się martwią, albo przynajmniej robią pozory, że się martwią! Ale ja tu już świra dostaje, obłąkania i czegoś jeszcze! Cały dzień mnie głowa boli, od wczoraj dzo dzisiaj, nieprzerwanie, calusieńki czas.
"... miłość jest jak wiatr, nie widzisz jej, ale jednak ją czujesz ..."
Mam już dosyć chce być zdrowa. Serio koniec! I tak dzisiaj jest lepiej niż wczoraj (wczoraj to było dopiero fatality 39 gorączki), dzisiaj jest już lepiej, przyjamniej zaczęłam się poruszać po domu, ledwo, bo ledwo, ale jednak pełzam. Przydało by się posprzątać w pokoju, poprzepisywać zeszyty i zrobić jeszcze parę innych pożytecznych rzeczy, ale mi się NIE CHCE! Tak dawno nie chorowałam, ze już odzwycziłam się od tego gównianego uczucia(ups). Wiem, że to się wszystko się nie łaczy z optymistycznym moim nastawieniem, ale ja naprawdę czuje się jak wrak człowiek i nie mam na nic siły. Ale dobra KONIEC z marudzeniem, bo jakby to moja mama powiedziała ''ludzie gorsze rzyczy przechodzą w życiu".
Wczoraj tak jakoś rozmawiałam z moim kumplem prze gg. I on mnie na coś natknął. Nie będę jeszcze pisać, bo nie wiem czy to jest pewna rzecz, a nie chce sobie zrobić złudnych nadzieji. Ale "jakt u coś zrobić, żeby się nie narobić". A więc mój problemu numero uno jest teo typu : ''Jak sprawdzić, czy podobasz się facetowi?" Ma ktoś jakieś propozycje?
"... Każdy chce mieć swój skrawek nieba ... " ! "