Komentarze: 9
Siedzę w domu, w Winampie leci Eric Clapton - ”Change the world” i dzisiaj mogłabym, dałabym radę, chciałabym zmienić świat, a czuje się jakbym miała wielkiego motyla z łaskotliwymi skrzydłami w brzuchu, a wszystko przez Niego.
Nie wiem, dlaczego się tak czuje, jakby to powiedziała moja znajoma, kocham być zakochana, może to właśnie to, powtarzam może, bo jeśli chodzi o związki, to ja zazwyczaj szukam dziury w cały, wiem, ze tak nie powinno być, ale ja tak mam, jestem skomplikowana.
Dostałam od niego kwiaty, … nie, nie kwiaty, bukiet, cudowny bukiecik z trzech różowych tulipanów z przybraniem, z różowych piórek, jest przepiękny, a co najważniejsze, że jest od serca. Stoją na parapecie. Stoją a ja co się zamyślę to patrzę na nie.
Nie wiem jak to jest u innych dziewczyn, ale jak dla mnie kwiaty to bardzo romantyczny upominek, szczególnie jeśli są dawane z okazji braku okazji, to moje upodobanie do kwiatów, jeśli jeszcze szczególnie ten ktoś dowiaduje się jakie lubię i jaki mają mieć kolor.
Nie napisze dzisiaj już nic więcej, no, nie dam rady, nie mogę się skupić.
On ma wspaniałe ręce, zadbane, silne, a jednak takie ... uhhh – Dobranoc