Komentarze: 12
No więc, dzisiaj ta studniówka, szczęście, że nie moja, moją mam już z głowy (tak jak już, dzięki Bogu, maturę), więc, no będę się na tej luźniej bawić. Wogóle powinoo być fajnie bo będzie dużo znajomych jeszcze z okresu jak chodziłam do tej szkoły, wesoło powinno być, ale czy będzie to się zobaczy, ponieważ od rana boli mnie brzuszek (girls stuff), biorę tableteczki, więc dużo wypić nie mogę.
Najprawdopodobniej pójde w tej sukience ala'ksieżniczka, ale to jeszcze się zobaczy, troszkę czasu do 18 jest. Na 16 przychodzi fryzjer, zobaczymy co wuymodzi, bo zostawiam mu wolną rękę, nie wiem czy dobrze robię, no ale cóż.
Tegorocznym maturzystą życzę zarąbistej studniówki (pamiętajcie macie ja tylko raz w życiu), no i oczywiście zdanej matury ! Dacie radę !!