Archiwum 02 kwietnia 2004


kwi 02 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Łóżko bez kobiety
To przedmiot z drewna i sprężyn, otchłań
Do tarzania się z diabłem. Ale niech tylko
Dotknie go jej ciało wyciągnięte
I już stało się miejscem rozśpiewanym cudami
Chętną trampoliną pod niebo i wyżej. A ty
Możesz tam ze nią spędzać
Te godziny od snu aż do świtu.

white_rabbit*k* : :
kwi 02 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

ehhh wszystko nie boli! Mam takie zakwasy, że szkoda gadać... właśnie siedze sobie z moim psem na kolanach przed kompem i objadam się Lays'ami ( a co mi szkodzi, raz na jakiś czas, w koću mi się należało) i zaraz idę się położyć, troszkę się prześpie (to mi się w końcu też czasem należy) ....  ;-p

white_rabbit*k* : :