Archiwum 07 lutego 2005


lut 07 2005 Kolorowa Prasówka!
Komentarze: 7

    Co ja dzisiaj zrobiłam takiego, że jestem taka zmęczona, może to przez tą pogodę, wstałam niewyspana, jakbym całą noc nie wiem, co robiła?

    Pomogło mi capucino dzisiaj w Epiku z Betą. Kocham takie gadanie o niczym, rozmawiałyśmy, nadrabiałyśmy pewne szczegóły, bo przecież każdy dzień bez ploteczek i dyrdymałów, to dzień stracony. Ale ja lubię właśnie takie spotkania z moim znajomymi płci żeńskiej, bo nikt Cię tak nie zrozumie jak druga kobieta.

    Jestem winna Becie za nowe Cosmo, ale przynajmniej teraz mamy, co czytać na spółkę. Zawsze odkąd pamiętam wymieniałyśmy się prasówką kolorową, a zadanie Bety, że trzeba było ją dzisiaj nadrobić było jak najbardziej na miejscu. Nadrabiałyśmy, co się dało i ile się dało.

    Aha, włosy mi wyszły takie, no, brązowe, nie za ciemne, ale najlepsze to jest to, że na górze wyszły jaśniejsze i jakby się ktoś przypatrzył to mógłby stwierdzić, tak jak ja dzisiaj, że wyglądają jakbym miała odrosty, ale najgorsze nie są. Rzekłabym, że podobają mi się…   

 

 

white_rabbit*k* : :