Archiwum maj 2004, strona 1


maj 28 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

E, no, dzisiaj jest już weselej, no prawie już całkiem zapomniałam o tej maturze. Baa... nawet zaczęłam się uczyć z moją mama do matury (no uczę się z moją mamą, się znaczy, że ona mnie pyta, no i całkiem nawet jest już oki, tylko, żeby jeszcze stary się przestał czepiać). Będzie oki, coś mam takie wrażenie, może wybiorę się na jakieś studium z anglistyki, albo coś podobnego... się zobaczy. Ale spokoo. No najlepsi w tym wszyskim jednak są przyjaciele, no mówie wam przez dosłowenie piwerwsze dwa dzni, gdzyby nie oni to było by ze mną kiepsko, naprawdę - Prawdziwych PRZYJACIÓŁ poznaje się w biedzie!!! :-*

white_rabbit*k* : :
maj 27 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

dziękuje, za te komentarze do poprzedniej notki - podniosły mnie na duchu, aha... i przepraszam  za tak nieocenzurowaną tą poprzednią notkę.. ale musiałam się wyrzyć i podać to do wiadomości publicznej - sorry, dla wszystkich ludzi o słabych nerwach i ludzi wrażliwych na przekleństwa, really really sorry    Tyle na dzisiaj, bo już mi się nie chce pisać... poprzednim razem napisałm taką fajniejszą notkę z przeprosinami za przekleństwa i odczuciam względem matury, ale niestety nie zapisął mi się (jak się psuje to już wszystko na raz), więc nie moja wina ... no to ja spadam - pozrowienia i paty 

white_rabbit*k* : :
maj 26 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Cholera ma tego dosyć, kurwa dlaczego zawsze się coś dzieje przeciwko mnie!!! I jak tu nie popaść w depresje!!! - kurwa nie zdałam z ustnej historii!!! Mam cholerną poprawkę z dupiatej historii, już nie lubię tego przedmiotu!!! Przekonałam się do jednego, że nauczyciele, czy jak się wolą nazywać pierdoleni profesorowie są kurwa, cholernie mściwi, zakłamani i popierdoleni!!! Czy to jest normalne żeby z 21 osób, które podeszły do matury, już udupili 16 - to kurwa nie jest normalne, to jest popiedolenie chore!!! Zawsze wiedziałam, że dyrekcja w tej szkole była cięta na naszą klase, ale to co oni teraz wyprawiają, to już przechodzi ludzkie pojęcie o jakim kolwiek normalnym, humaitarnym zachowaniu - to jest najnormalniejesze świństwo!!! PIEROLE WAS !!! SŁYSZYCIE!!! MAM WAS SZEROKO W DUPIE SKURWIELE, MOŻECIE SOBIE TĄ MATURĘ WSADZIĆ DO DUPY I KURWA PONOŚCIĆ!!!!!!!!!!! Ja wam pokaże w sierepniu, kórwa nie pozbieracie się, powypadacie z butów przejebusy!!!

white_rabbit*k* : :
maj 24 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Powtarzam raz jeszcze : jak mi ktoś jeszcze, kiedyś, powie, że matura to jedna wielka ściama i że na maturze zawsze wszystkich przepuszczają, to mu wywale w twarz, niech się opamięta - bo to Gówno prawda!!! Z moje bylej, bo byłej jednak już klasy, z 22 dziewczyn, 12 już teraz mam poprawki z jakiegokolwiek przedmiotu - no szok. Ja wogóle nie wiem co się dzieje, albo my rzeczywiście jesteśmy takie denne, albo profesorowie się na nas mszczą, albo... już sama nie wiem co! Z pisemnych, też ukapiłi, no ale z anglika to myślałam, że każdy coś tam zawsze powie i, że nie będzie musiała wystawiać kap, a tu Guzik z Pętelką - 4 osoby mają jeden.Więc ja już nie widzę sensu, żeby wogóle dopuszczać kogoś do matury, jeśli jest się pewnym, że si go ukapi, to niech go ukapią w ostatniej klasie, niech sobie pochodzi jeszcze z rok do szkoły czegoś się jeszcze nauczy... no chooore poprostu!!! A ja mam niby jutro zdawać historię... niech się pocałują!!! Ja już przez tą geografię, chociaż nie mój temat ma wystarczającego stresa, no 5 osób na 10, to trzeba nie mieć serca, albo tupet większy od siebie samego! No ja nie wiem, coś mam głupie uczucia, co do tego jutrzejszego dnia, no bo jak mi nie podejdą tematy, to klapa... se poprostu nie zdam, a jaaak! To w końcu nic, na co bym miała pracować, po co miałabym się strać na te 3,3,4... no pal licho, ważne, zeby profesor miał czyste sumienie i zeby to on się cieszył, że postąpił właściwie. Akto by się teraz liczył z uczniem.. e nieważne. Zaczynam rozumieć ludzi, którzy dają łapówki, przed egzaminami, nie popierałam tego, bo to w końcu cholerna niesprawiedliwość,ale, nom rozumieć tych ludzi, - Co by człowiek miał gdyby miał kasę ... problemy z głowy (przynajmniej w tym kraju) :)

white_rabbit*k* : :
maj 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

No więc, już wróciłam !!!! Miałam jakieś niekontrolowane i kompletnie niespodziewane kłopoty z blogiem, ale już chyba wszystko OKI! Więc, nie było mnie też dlatego, że mam teraz matury - normalnie jestem chodzącym stresem! I jeśli jeszcze ktoś kedykolwiek powie mi, że matura to jedna wielka ściema to ... wywale mu liścia w twarz, ponieważ to *ówno prawda. Nie dość, że naprawdę jest trudno, to jeszcze stresujesz się jakby od tego zależało twoje życie, conajmniej! No okroponośc - kurczę, no nie polecam... ale, ale, ale ... ja już mam połowe matury za sobą, dlatego, że już jestem po pisemnych i po ustnym z Anglika - a wyniki, choć mogły by być lepsze to i tak nie są najgorsze i jestem z nich zadowolona - no jestem zadowolona, ze już ma połowe za sobą. No więc, z polskiego pisemnego mam ~ 3 ~ , z pisemnej historii mam ~ 3 ~ , a z ustnego angielskiego mam ~ 4 ~ ! Noto jak, tak narazie. Jeszcze przedemną 25, czyli ustana z histori, oj będzie stres, tym bardziej, ze wchodzę i odpowiadam jako pierwsza z całej szkoły, ale to będzie coś czuje pikuś w porównaniu z 1 czerwca - czyli ustnym z polaka - mam tak ostrą babkę, że jak ją zbaczę to albo zemdleje, albo wejdę i wyjdę, albo na nią conajmniej żygnę - jej się najbardziej boje, a raczej do niej mam największy respekt. Niby wszyscy mnie pocieszają, że polski jest ostatni i że jak zaliczę jeszce historię przynajmniej na dopa to i z polskiego mnie przepuści, taaaaa... bo ja jej nie znam - będzie pogrom jak niewiem - polegnie więcej niż pod Grunwaldem (hihi). Ale tak apropos to z mojej klasy i tak dużo osób nie zaliczyło wielu przedmiotów, z pisemnych jest z chyba 6 jedynek, z matmy, z polskiego... to dużo! No i możecie mu mówić dalej żebym się nie stresowała, to i tak Nic a Nic nie da! Ja nie wiem, ja mam zamiar iść na studia, jak ja będę miała taki stres przed każdym Kolosem to ja wikituje! Ja już mówię, że ja się przez tą maturę nawabie wżodów żołądka, nerwicy i anoreksji ( no już schudłam 5 kilo, a moim przypadku to wcale nie jest powód do dumy). Dobra,  to by było na tyle po powrocie, nie wiem kiedy znowu coś napiszę,a e postaram się jak najszybciej (jeśli znowu nie siądzie mi blog). Aha ... NO I TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MNIE 25, OD 8 RANO I 1 CZERWCA TEŻ OD 8 RANO - ZA 1 BARDZIEJ OCZYWIŚCIE !!!  Pozrdawiam ~ ~ papaty i narazie :*

white_rabbit*k* : :