... wprost uwielbiam, wrrr...
Komentarze: 4
...miałam dziś mieć dzień wolny (czyt. leżeć do góry brzuchem i zacząć nareszcie jakąś fajną książkę lub film odkładany z dnia na dzień), ale cóż przecież nie zostawie mamity z całym tym przedświątecznym szaleństwem, tak całkiem sam na sam, więc zakupy sprzątanie i ... kompcianko mojego psiaka, wprost super sprawa. Pies mokry i w pianie, ja mokra i w pianie, ściany mokre i w pianie, podłoga zalana. Już zdąrzyłam dorobić się nawet specialnego stroju do kompieli psiaka, który oczywiście potem odrazu ląduje w pralce.Tak właściwie, to powinnam się dorobić jakiegoś wodoszczelnego skafandra. Cóż, ale i tak ją kocham.
Dalej nie wiem co z prezentem dla ojca i sylwestrem, dzięki Bogu idę dziś odstresować się, grzane wino obowiązkowo, a jutro... a jutro weekend w pracy i dopiero świąteczna gorączka na maksa... kochani klienci!
grzane wino jest bombowe:) chociaz po wczorajszym to mnie jeszcze zoladek boli:/
Dodaj komentarz