cze 05 2005

Sunday, maybe, but not today...


Komentarze: 9

Na dworze pochmurno, zanosi się na deszcz, cieszę się z tego jak teraz stoi w moim pokoju moje biurko, dlaczego? Może dlatego, że mam teraz cały czas widok na wszystko co się dzieje za oknem. Kiedy zanosi się na deszcz widzę jak nadchodzą ciemne chmury, po chodniku przed blokiem właśnie przeszła para staruszków trzymających się za rękę, w głośnikach leci Norah Jones z „Shoot the moon”, właśnie słyszę grzmot, przegapiłam błysk, ale to nic, będzie następny. Teraz jest takie moje własne prywatne szczęście, moje małe państewko. Szkoda, że nie jestem teraz sama w domu, była by jeszcze cisza, brakuje mi tylko na przykład ciepłego kakao. Znowu przegapiłam błysk, ale słyszałam grzmot. Zaraz się pewnie ten mój wewnętrzny spokój skończy, zauważą, że nie robię nic, będą chcieli zmienić ten stan. Widziałam błysk...

teraz wracając do spraw przyziemnych...
w tym tygodniu musze załatwić parę spraw...
musze złożyć papiery na filologie angielską, musze załatwić wszystko co się z tym wiąże, łącznie ze zdjęciami, orzeczeniem lekarskim, oraz wpłaceniem rekrutacyjnego...
w piątek kończy mi się umowa na telefon, trzeba pozałatwiać wszystko przed dziesiątym, nie chciałam przedłużać umowy, ale na rynku nie znalazłam żadnej konkurencyjnej oferty bardziej odpowiadającej moim możliwością jako klientowi. Zmieniam telefon musze sprzedać moja Nokie 3510i, zamieniam ją na Sony Ericssona T630,ni wiem czy dobrze, bo to nie taki telefon mi się marzył, ale... musze się przymilić panu w Erze, żeby mi ją załatwił w jasnej obudowie... jakoś mi się nie spieszy do tego tygodnia...

white_rabbit*k* : :
Loczu$
07 czerwca 2005, 16:23
więcej słoneczka w Tobie musi byc:):):) cmoczusie:*:*:* muaaaaaaaaaaaaaaa :):):) 3 maj sie ciepło:):)
Dotyk_Anioła
06 czerwca 2005, 21:32
Mam biurko, komputer przy oknie... Wystarczy odwrócić teraz główkę i zobaczyć płynące ciemne chmury i gdzieś tam przebijający się blask gwiazd... Dużo spraw, ciężki tydzień...
05 czerwca 2005, 20:10
to ja outside- mala zmiana na inside, nie pytaj dlaczego :0
gdyby tak mozna bylo zatrzymac czas...
05 czerwca 2005, 18:32
o z tym obserwowaniem swiata zza okna to mam podobnie... tzn w akademiku, bo mam ladny widoczek...bo w domu blok na przeciwko przeslania mi wszystko:/ a co do telefonikow, to ja jednak zdecydowanie wole Nokie, ew Siemiens... no, ale to Ty go bedziesz uzywac, wiec bierz taki, zebys byla zadowolona:)
05 czerwca 2005, 16:38
mi tez zdecydowanie sie nie spieszy do kolejnego urwania glowy... to leniwe, niedzielne popoludnie mogloby zatrzymac sie na dluzej. przez biurko przy oknie nie moge sie uczyc ;) a staruszkowie trzymajacy sie za reke zawsze mnie wzruszaja w pewien sposob. troszke im tez zazdroszcze. a burze kocham ;) trzymaj sie...
05 czerwca 2005, 15:56
o, to cie troche wykorzystam bo pewnie sie orientujesz :) Jak wygladaja teraz egzaminy na filologie angielska?
HAczYK
05 czerwca 2005, 15:11
jak w jasnej budzie to okey, będzie łądny fajny i prawie funkcjonalny:)
05 czerwca 2005, 14:12
ja tam uwazam ze nokie sa najlepsze :P ale to tylko moje zdanie.. chociaz sama szukam jakiegos nowszego modelu :P...
i mi przypomnialas o orzeczeniu lekarskim.. musze wreszcie isc do lekarza.. bo jeszcze nie bylam .. a mialam isc przed matura :D hyh
kasia ef
05 czerwca 2005, 13:03
też by mi się przydał nowy telefon, ale to ja sobie poczekam jeszcze z rok :p

Dodaj komentarz