sty 18 2005

Shoping...


Komentarze: 10

    Drugi dzień siedzenia w domku i praktycznie nic niezrobienia. Nie, to nie to, żeby narzekała, no tak nie jest, ale ja nie jestem do tego przyzwyczajona. Serio, zawsze miałam coś do załatwienia, zawsze gdzieś trzeba było wpaść, iść, a tu teraz nic... oszaleć można.
    Ferie to ja właściwie mam cały rok, ale teraz to tak już serio, więc nie muszę nic praktycznie robić, obowiązki załatwię zawsze szybko (bo tak jakoś się przyzwyczaiłam), a od większych wykręcam się tekstem, że „mam ferie”.
    Kasy za bardzo nie ma, żeby gdzieś skakać, a najchętniej wybrałabym się na zakupy, no ale czarodziejem nie jestem, pieniąrzków nie stworzę. No ale jutro jadę z Beruskiem na zakupy, raczej w sensie, że on kupuje. Fajnie będzie. Plejada wita :]
  

white_rabbit*k* : :
outside
19 stycznia 2005, 18:58
:))) shoping lubie ale hmm... wole uprawiac spacering ;)
sea_breeze
19 stycznia 2005, 11:31
No coz.. ja jeszcze troche mam, ale to niedlugo sie zmieni, jak rodzice zobacza moj rachunek telefoniczny.. ;)
Pocahontas
19 stycznia 2005, 00:16
Z braku laku dobry i kit ... podobno ...
czarna-róża
18 stycznia 2005, 23:28
też bym chciała... ja w szkole siedzę i końca tego kucia nie widzę... heh... ale takie życie, pozdro
bestios
18 stycznia 2005, 23:21
a ja spędziłem sobie dzisiaj dzionek na basenie w Jaworznie, a jak:P. wkońcu ferie MaM.zakupy, ehh chętnie bym pojechał, czemu nie, , właśnie czemu NIE?? , bo Kasy brak chwilowo:/ ferie a ja bezkasy, bez pracy, a z dodatkowym obciążeniem finansowym :P i niezłymi długami:/
18 stycznia 2005, 22:43
jako leń wcielony obowiazkom mowie NIE, ale zakupy... why not :P
Mała_Czarna
18 stycznia 2005, 21:39
Buuu ja tez chce na zakupy... Pozdrawiam :*
*~~Sweetheart~~*
18 stycznia 2005, 21:00
Zakupy...hmm...ja juz mam ich dosc..te przedstudniowkowe sa najgorsze...moze chcesz mnie troche wyreczyc??;) a co do błogiego spokoju i nic nie robienia..tesknie za tym..tzn chcialabym tak choc jeden dzien...zeby odpoczac...niestety nidy rydy:)
Asiulek
18 stycznia 2005, 19:43
jak ja bym chciała moc narzekac na nic nie robienie :p :-)
18 stycznia 2005, 19:42
zazdroszcze tego nic nie robienia! udanych ferii zycze ;)

Dodaj komentarz