sty 17 2005

O,j tak się bawili, heheh (afterparty)


Komentarze: 5

   To kolejna notka pisana w World’zie, bo już nie mam cierpliwości do tego Blogowego programu, no ale cóż.

   Może zacznę od studniówki. Było fajnie, ja mam nadziej, że Bestios też się bawił dobrze. Prawda jest taka, że ja się bawiłam do póki mogłam, bo pod koniec miałam tak skopane kostki, że na drugi dzień jak zobaczyłam te siniaki i opuchlizny to mnie zamurowało - kto mnie tak podeptał. Aha, no i jeszcze sprawa sukienki. Poszłam w mamy, no i źle zrobiłam, bo nie tylko ja miałam taką samą, ale jeszcze, co najgorsze, ktoś mnie nadepnął i z tyłu odpruł mi trochę halki, miałam nadzieje, że mama tego nie zauważy, ale zauważyła. Ale nawet nie było tak najgorzej, troszkę się pogniewała, Suknia jest też troszkę poplamiona, ale to się wypierze.
W sumie to studniówka była fajna, może lepsza od mojej, tylko ta klasa jakaś taka niezorganizowana, ale było fajnie, mam nadziej, że Bestios się tak bardzo gniewać na mnie nie będzie, no ile mogłam to tańczyłam (nienawidzę tańczyć w parach, ale no jeszcze cały czasu mnie brzucho bolał). Aha, nio i Bestios brawa dla Ciebie, że się trzymałeś tyle czasu - zazdrościć.
   Na drugi dzień nawet tak bardzo nie wstawałam z łóżka, bo po prostu mi się nie chciało, byłam zmęczona, z bolącym brzuszkiem, dlatego notka jest pisana z opróżnieniem.


 Jeszcze raz, fajna studniówka – thx Bestios – kiedy powtórka na normalnej imprezie? (hihi)  

white_rabbit*k* : :
Pocahontas
18 stycznia 2005, 00:27
Fajnie, bo niektórzy narzekają ...
17 stycznia 2005, 20:01
mmm nie moge sie doczekac swojej studniowki :]
*~~Sweetheart~~*
17 stycznia 2005, 18:02
Hmmm...cieszę się, że zadowolona jesteś...mi szczerze się dziś odechciało studniówki..to będzie prawdziwa porażka:( wprawdzie kolanko moje doszło do normalnosći i chodzić juz moge..ale niezorganizowanie na imnprezie siegnie zenitu..dobrze bedzie jak sie laski przed polonezem nie pobija ktora ma isc w jakiej parze..wrrrr...dzis dwum laskom z mojej klasy odbilo..ale mnie wkuryzly:D no i ogolnie z dnai na dzien atmosfera jest coraz gorsza...ale zobaczymy jak to bedzie:)Popisała bym troszke na blogu u siebie ale nie działa:(Buzka 3maj sie:)
bestios
17 stycznia 2005, 16:42
wytrzymałem całkiem długo, Fakt, BiBa była ostra, oglądałem wczoraj kasete ze studniówki z wyspaiańskiego, ( z zeszłego roku), jak się bawi choćby :Klaudia\", to ich studniówka była VerY sztywna !!, ( a ja myślałem że moja była troche sztywniacka-ale wogóle bez porównania:P), MAm nadzieję, że to nie ja Cię podeptałem, Było nawet Fajnie, Nieprzejmuj się, że nietańczyłaś za wiele(ze Mną), nadrobiłem z innymi.A skad ta podwiązka , to ja napraawde niewiem!!, znalazłem w kieszeni mojej koszuli, słowo honoru, !, a stanika nieprzywlokłem do domu:(.
Asiulek
17 stycznia 2005, 13:53
no to fajnie :-)

Dodaj komentarz