sty 14 2005

I cio ja biedy żuczek mam zrobić z soba...


Komentarze: 4

   Dobra, kolejna notka, ale o czym? Może tak: jutro mam studniówkę u Besti, a tak, kompletnie nie wiem co zrobić (te dylematy kobiet), mam dwie suknie wieczorowe, jedna z mojej studniówki (czarna prosta, z falbankami - może być), druga (miedziany kolor, krój bardziej na suknie dla księżniczki), podobież lepiej w niej wyglądam, a ja za chorobę nie wiem w której iść. Z tą drugą może być prawdopodobieństwo, że inna może mieć taką samą (ooo zgrozo!), ale w sumie co ja się będę tak bardzo przejmować, nie moja studniówka w sumie (sorry Bestios).
   Aha, była u mnie dzisiaj babcia, kochana kobieta, ale Bóg mi swiadkiem, że jak jeszcze raz usłyszę z ust jakiegokolwiek członka mojej rodziny, obojętnie jakiego, jakąkolwiek sugestię, lub ironię na temat mojego singielsta to zakupię kałaha i oo, napewno zrobię z niego urzytek }:->

white_rabbit*k* : :
Pocahontas
14 stycznia 2005, 21:20
Wojownicza księżniczka? Też ładnie, dlatego załóż tą a la księżniczka ...
outside
14 stycznia 2005, 21:16
rybo milej zabawy :DD heh :) ale... kurcze ja chcialabym odbiegac od wszelkich norm, tradycji.hmm.. i ja nie wiem co z ta studniowka wymyslec...hmm.....(??) sukienka- w ktorej lepiej wygladasz, fajniej sie czujesz, luz :*
*~~Sweetheart~~*
14 stycznia 2005, 18:56
Hmm...studniówka...jutro...fajno...moja niestety 21 dopiero...i w dodatku mój Tomcio z dużym poślizgiem na nią dołączy..egzmainiki ma niestety...ale i tak bedzie fajnie..najwazniejsze zeby sie porzadnie wybawic..prawda? a z sukienka mam wiekszy problem..kupilam ja jakis miesiac temu i o zgropzo teraz sie w nia nie mieszcze...chwala hetbatkom odchudzjacym:)
14 stycznia 2005, 18:55
No to miłej zabawy :)

Dodaj komentarz