sie 09 2004

Bez tytułu


Komentarze: 1

Noooooo poprostu trzeba być mną, ostatnią kaleką na tej ziemi, ofiarą losu i wogóle ... połamańcem, a wiecie dlaczego - skręciłam nogę i do tego chyba dość poważnie! No kalectwo się szerzy. Ale mało tego miałam jechać w Niedziele do ogordzieńca na "wycieczkę" ze znajomymi, no i nie pojedę, kanał jak nic. No nic tylko się powiesić. Nie dość, że praktycznie cały czas jedę na Apap'ie albo na Panadolu bo tak mnie rwie ta noga to jeszcze pogoda się popsuła na dworze... idę popełnić HarAkiRi!

white_rabbit*k* : :
HAczYK
09 sierpnia 2004, 23:29
no więc skomentuje to tak. Faktycznie trzeba byc Kasią, żeby być taką \"kaleką\" jaką Ona jest. Ale nic. Mam nadzieje że jednak i tak pojedzie z nami do Orodzieńca na wycieczke, grilla-o ile to wogóle dojdzie do skutku, mówie tutaj że może nam np. przeszkodzić pogoda, która w polsce ostatnio niebywa zaciekawska, albo brak transportu, który teoretycznie na chwile obecną jest załatwiony, ale do niedzieli, coś się może odwidzieć właścicielowi ( oby nie), co do ekipy, mam nadzieje że sięniewykruszy, ale może sięjeszcze powiększyć:P.nasz transportomobil został nazwany \"Wesoły autobus\", jest to Fordzik TranZicik, biały z kolorowymi naklejkami, napisami i wogóle:P jest tylko jeden problem ?!?!? zgubiłem gdzieś GriLLa :/ ale damy rade 3maj się GipSiK !! :*

Dodaj komentarz