Bez tytułu

Wiem, że dośc dawno nic nie pisałam, ale jakoś tak wyszło że zrobiłam sobie wolne, ale tak naprawdę to mi się poprostu nie chciało... No, ale w każdym razie jestem spowrotem, aha i z tego miejsca chciałabym, powiedzieć mojej psiapsióle :

                    WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ LEPSZEGO BEATA !!!

wiem, ze może ostatnio spędzamy mało czasu, a ostatnio nawet jak za długo ze sobą rozmawiamy to się kłucimy, ale mam nadziej, że będzie nadal tak jak było! Jeszcze dzisiaj mi powiedziałaś o ty, że zasłabłaś, no myślałam, że mnie szlak trafi, chorobcia jasna zTobą to zawsze coś musi być, ale z drugiej strony to przecież nie Twoja wina. Moja mam mnie tak nauczyła mówić, że jak chora jesteś to tak, czy tak jest to Twoja wina.

W każdym bądź razie Beata wszysściuśieńkiego naj naj lepsiejszego żebyś dodostała od tego gównianego świata i zapyziałego kraju, żebyś tak jak chciał wyjechała z tego wszawego kraju i żebyś znalazła jakiego NormalnegO faceta ... i jeszcze dużo Ci życzę - ale Ty to przecież wiesz :*