maj 12 2005

Sensu brak.


Komentarze: 3

  Nic mi się nie chce, dzisiaj znowu spałam popołudniu, chiała się jakoś zmobilizować, nawet próba uruchomenia zasobów na czarną chwilę mojego optymizmu zakończyła się fiaskiem totalny. Jak walnęłam łepetyną o poduszę, zciepierzyłam oczęta i ... "tylko tyle pamiętam Panie władzo", obudziłam się po godzinę, kompletnej nieświadomoście, skonfigurowanoą z brakiem najmniejszej ilości sennych marzeń, bo moje, najwyraźniej alterego dało mi kopa i stwierdziło, że spać nie będziemy.
  Włączam komputer, pogadało by się z kimś, jak zwykle wszystkich powywiewało, co oni robią wszędzie indziej, jak pogoda taka, że najchętniej to ja bym głowy z tej mojej senej poduchy nie podnosiła wcale.
   Jutro "moja zasłużona impreza", nie będzie fajnie, moje nerki mi to dzisiaj powiedziały, bo miały newsy od mojego podświadomego przeczucia. Ale Należy mi się! Bawić się będę! A jak! 
  Gówniano będzie, wierzę moim nerom, bo w końcu moje są nie? Ciuszek na imprezkę już zakupiony, spodnie wyprane, się szuszą, taa, przy takiej pogodzie to one mogły by tam robić wszystko, tylko nie schnąć, ale dałami im dzisiaj słowo, że jak nie wyschną do jutra, to ich na tyłek przez miesiąc nie włoże, A jak, niech mają karę.
  Jadę odebrać moje pieniądze, uczciwie zarobione, nie jade biorę psa pod jedną pachę, przyjaciółkę pod drugą (nawet jeśli będzie stawiać czynny opór) i jak nie wysadzę... no to pa.

white_rabbit*k* : :
Dotyk_Anioła
15 maja 2005, 12:00
A one wyschną i będziesz szałowo wyglądać... I jeszcze lepiej się bawić... :*
12 maja 2005, 19:57
hehehe no wiesz żeby az do tego doszło :> szantarzujesz spodnie :> ale z ciebie złośniaca :P ale one Tobie tego nie zrobią.. i wyschna napewno na czas.. co ty tak na pogodne narzekasz?? u mnie ładnie jest, słoneczko świeci.. w końcu tak powinno być :D ale ja i tak w domu dzis nie wyszlam no nic :/ milego spacerku po pieniazki zycze :) :**:*
12 maja 2005, 19:35
Ja tesh jestem dziś strasznie śpiąca... taka pogoda...;(

Dodaj komentarz