mar 03 2005

... Kobieta jest mąrzejsza od mężczyzny,...


Komentarze: 3

 

Rozmowa kwalifikacyjna wypadał jak wypadał. Tylko, dlaczego właściwie po jej zakończeniu nie miałam przekonania, ze dostanę prace, a że Faceci się nie zmienią no nigdy i obojętnie na wiek to słabość do kobiet im nie przejdzie. Facet jak mnie zobaczył to zmierzył mnie jak przysłowiową sztukę szynki na haku, ale to nic, kiedy już rozmawialiśmy to patrzył na mnie z takim wyrazem twarzy jakbym była pluszowym misiaczkiem, którego bardzo chciałby przytulić. Facet miał może z 24 lata no i troszkę śmieszna sytuacja, ale cóż w takiej rozmowie trzeba się zachowywać na ile tylko można profesjonalnie. Miły, ale ja tu przyszłam po pracę. Do tej pory śmiać mi się chce jak wspomnę tą rozmowę. Szanse na to, że mnie przyjmą raczej są znikome, ale sytuacja, no zabawna, bynajmniej dla mnie, bo ja to raczej luźno przyjęłam. Faceci się nie zmienią. Przecież jakbym jeszcze zaczęła z nim firtować to posada „Sekretarki” gwarantowana.

Jego reakcja na to jak mówiłam mu o całej sytuacji też niezła. No myślałam, że wybuchnie, oczywiście uważając, że pewnie nic po Nim nie widać. Było widać i to jak. Faceci się nie zmienią. Jakby Mógł to zamknąłby mnie w złotej klatce. Ale najwyraźniej pomylił się, co do osoby. W sobotę, albo w piątek mamy umówiony wieczorek filmowy, zobaczymy czy w ogóle da rade przyjechać. Lepiej dla Niego, żeby dał, serio! Wczoraj pomagałam mu wypełniać faktury, no jakby to nie odbierać ja nie chce się zachowywać jak stare dobre małżeństwo, co siedzi już nad wspólnym PITem, no na pewno nie ja. Zaczynam coraz bardziej utwierdzać się w przekonaniu, że nie jesteśmy dla siebie. Ale dam temu jeszcze troszkę czasu, może on pozwoli mi jakoś to rozprostować.

W głośniczkach leci Natasha Bedingfield z „Unwritten”. Właśnie taka się czuje jak duża książka jeszcze nawet w 10% niezapisana. Moja koleżanka wspomniała, że ma 20 lat, a tak naprawdę nic nie wyniosła z życia. Ja jeszcze tak nie myślę, bo jak na razie czuje, że coś mnie jeszcze spotka, bo sporo doświadczeń mam już za sobą i to one sprawiły, że jestem tym, kim jestem dziś. Zabijcie mnie, kiedy ja zacznę tak myśleć, ok.?

 

"Z kobietą nie ma żartów - w miłości czy w gniewie, Co myśli, nikt nie zgadnie; co zrobi nikt nie wie."

white_rabbit*k* : :
*~~Sweetheart~~*
04 marca 2005, 12:31
a moze jedank dostaniesz te pracke;>a co do wieku i doświadczenia...to chyba nie ma ze sobą powiązania..zależy jak komu życie da w kość...i w jakich sytuacjach jest postwiony...
03 marca 2005, 19:55
hehe zabijać nie będę... ale jak coś to wzroce Tobie na to uwagę.. ale wiesz moim zdaniem wiele doswiadczylismy... tylko ze nie to co chcemy przezyc.. dlatego uwazamy ze mało wiemy o zyciu. Fakt duzo jeszcze nie wiemy.. ale chyba 20 lat..(u ciebie) to jest 1/5 zycia.. to już coś napewno wiesz .. ale napewno jeszcze nie jedno przezyjesz :)
hooli
03 marca 2005, 19:37
:) długo nie będzie - nie mam wogóle weny ! < co ta szkoła zrobi z człowieka :D > pozdrówka !

Dodaj komentarz